Powolutku, powolutku sezon ślubny ma się ku końcowi...
W sobotę robiłam zdjęcia na ostatnim ślubie 2008 roku - u Ani i Janka - i nie mogę się doczekać, żeby Wam te zdjęcia zaprezentować! Podobnie jak zdjęcia z pleneru Ali i Piotra, Emilii i Pawła, czy reportaż ślubny Uli i Roberta...
Ale wszystko w swoim czasie!!!
Na razie pokażę Wam kilka zdjęć z początku października, kiedy to spotkaliśmy się z Anią i Klaudiuszem na sesję plenerową.
Na pewno pamiętacie ich z sesji narzeczeńskiej!
Nasi bohaterzy wrócili jeden dzień przed sesją z podróży poślubnej, i mimo ogromnej różnicy czasowej dali czadu na naszej sesji :-)
Mam słabość do zdjęć z tylnym swiatlem...
Trochę nietypowe miejsce na plener ślubny, ale dzięki temu zdjęcia są oryginalne.
Nie każdy chce mieć zdjęcia na starówce ;-)
Oczywiście nie mogło zabraknąć zdjęć na Moście Świętokrzyskim!
Pędziliśmy przez pół miasta, żeby zdążyć jeszcze na ostatnie promienie słońca - i udało się! Światło zmierzchu było cudowne....
Na zakończenie udaliśmy się jeszcze na SGH, gdzie Ania i Klaudiusz studiowali i się poznali. Zapewne te mury rzadko goszczą Pary Młode na sesjach fotograficznych, ale na szczęście woźni nas nie przepędzili, a nieliczni studenci uśmiechali się przyjaźnie :)
Dziękuję Wam za to szalone październikowe popołudnie! :)
A na zakończenie jeszcze jedno, moje ulubione zdjęcie...
wtorek, 28 października 2008
Ania & Klaudiusz. Po ślubie. Plener
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz