sobota, 19 lipca 2008

bekstejdż czyli od kuchni

Na ostatniej sesji mój kolega Łukasz był na tyle miły, że zrobił kilka zdjęć pokazujących mnie w akcji.
Dzięki niemu, możecie obejrzeć jak wyglądam ja, mój aparat oraz co się dzieje za kulisami sesji plenerowej...





Ola w tle - zaraz będzie biegła!



Poznajecie to zdjęcie?...




I na koniec - tak wygląda prawdziwa radość z udanego ujęcia :-D

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Córcia ślicznie wyglądasz

Przeprowadzka bloga!

Powinieneś zostać przekierowany za kilkanaście sekund. Jeśli nie, odwiedź,
http://www.sylwiaszuderblog.com
i zaktualizuj swoje zakładki.