czwartek, 31 lipca 2008

Zosia. 7 miesięcy

Dzisiaj kolejna odsłona moich dziecięcych sesji.
Tym razem przedstawiam Wam Zosię - uroczą córeczkę Justyny.
Sesja również odbyła się w domu, dla takiego maluszka to najlepsze miejsce pod słońcem!

Gdy przyszłam, mała Zosia jeszcze spała...



Po obudzeniu miała od razu świetny humor!



Jej oczy chyba nie mogły być już większe i bardziej niebieskie?



No powiedzcie sami!





Nie mogło oczywiście zabraknąć zdjęcia z misiem, zupełnie jak u Agatki



Dwie twarze Zosi - roześmiana sportsmenka...




...i zaczytana intelektualistka ;)


Na koniec jeszcze zdjęcie z mamą!


Nie mogłam się zdecydować - w kolorze, czy czarno-białe, więc wklejam oba!



Moje drogie Panie, dziękuję za spotkanie! Mam nadzieję, że GIMP się dobrze spisuje :)
Sylwia

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Piękne zdjęcia - Zosia wymiata!

Przeprowadzka bloga!

Powinieneś zostać przekierowany za kilkanaście sekund. Jeśli nie, odwiedź,
http://www.sylwiaszuderblog.com
i zaktualizuj swoje zakładki.